Czy kiedykolwiek zastanawialiście się co jest najczęściej dyskutowaną kwestią w kontekście aut? Odpowiedź może być jedna – prędkość i moc. Od tego tygodnia tematem numer jeden męskich rozmów przy piwie będzie Koenigsegg One:1. Ten niesamowity pojazd został skontrowany tylko w jednym celu... Ma być numerem jeden, jeśli chodzi o samochody sportowe. Firma Koenigsegg została założona dokładnie 20 lat temu przez 22-letniego wówczas Christiana von Koenigsegga. Miał on marzenie skonstruowania najlepszego auta na świecie. Pomysł wydawał się szalony, bo młody Szwed rzucił rękawicę takim legendom motoryzacji jak Ferrari, Lamborghini czy Porsche. Nie postawilibyśmy na to, że mu się uda 5 groszy... a teraz na rozpoczynającym się salonie w Genewie na stanowisku Koenigsegga ma być oficjalnie zaprezentowany najmocniejszy, najszybszy, najlepiej przyspieszający oraz najefektywniej hamujący samochód, jaki kiedykolwiek został dopuszczony do ruchu. Parametry auta są niesamowite. Autorski silnik V8 o pojemności 5 litrów rozwija moc 1360 KM i generuje moment obrotowy na poziomie 1371 Nm. Jest to zasługa specjalnie zaprojektowanych turbosprężarek o zmiennej geometrii łopatek, które potrafią dmuchać z siłą 1,8 bara. Tak ogromna moc w połączeniu z masą 1360 kg daje efekty badziej niż niesamowite. Współczynnik mocy do masy jak można łatwo zauważyć wynosi 1:1. Warto dodać, że ciężar auta mierzony był w momencie gdy auto miało wszystkie płyny oraz było zatankowane do połowy 74 litrowego zbiornika. Samochód przenosi moc na tylna oś za pośrednictwem 7-biegowej, dwu-sprzęgłowej, automatycznej skrzyni biegów. Aby auto lepiej zachowywało się na drodze, oś tylna wyposażona jest w elektronicznie kontrolowany mechanizm różnicowy. Osiągi tego megasamochodu biją na głowę wszystko, co do tej pory widzieliście. Auto przyspiesza do 400 km/h w czasie zaledwie 20 sekund! Warto zaznaczyć, że to dokładnie taki czas w jakim Porsche 918 rozpędza się do 300 km/h. Ponadto One:1 może rozwinąć prędkość 440 km/h, co sprawia że bije rekord Bugatti Veyron Super Sport ustawiony w czerwcu 2010 roku. Wtedy udało się osiągnąć 431,07 km/h. Koenigsegg One:1 wyposażony jest w bardzo zaawansowaną aerodynamikę. Czyni ona z auta nie tylko króla prostej, ale również precyzyjnie działającą maszynę do pokonywania zakrętów. Przeciążenia boczne jakie uzyskuje One:1 wynoszą nawet 2G, co jest wynikiem bardziej znanym z samolotów, niż z aut poruszających się po drogach publicznych. Tych, którzy właśnie znaleźli auto dla siebie, musimy rozczarować. Koenigsegg One:1 zostanie skonstruowany tylko w 6 egzemplarzach. Co gorsza, wszystkie zostały już zamówione.